Autor |
Wiadomość |
<
Wieża zegarowa
~
Wieża Zegarowa i przeszukiwanie miasta
|
|
Wysłany:
Sob 17:01, 02 Sty 2010
|
|
|
|
Jill udało się przejść przez dość dużą częśc miasta unikając po prostu ataków zombiaków. Dochodząc wreszcie na plac przed więżą zegarową wolnym krokiem zmierzała w jego stronę, dziwiąc się że oprócz zombiaków nie ma w tym mieście zbyt dużo innych typów mutantów, a przynajmniej Jill jeszcze innych nie spotkała...
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:04, 02 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Przed ną stała ogromna wieża zegarowa,coś tam mogło być na samym szczycie..
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:07, 02 Sty 2010
|
|
|
|
- Trzeba sprawdzić ten budynek, czuje że coś tu ciekawego może się znajdować.
Jill doszła przy samych drzwiach do Wieży, wszedłą przez nie do środka, zauważyła...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:20, 02 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Ogromny pająk spuścił się z sufitu..
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:24, 02 Sty 2010
|
|
|
|
Odskakuję do tyłu, wyciągam TMP, chowam rewolwer i strzelam do niego kilka serii[seria 3 strzały] biegając wokół niego ciągle jak najdalej mogę aby nie dał rady mnie trafić. Jeżeli kilka serii nie wystarcza to strzelam tak dalej aż padnie...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:40, 02 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Pająk po kilku seriach zdechł...
exp:32
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:42, 02 Sty 2010
|
|
|
|
Przeszkuję dolną część wieży myśląc że ten pająk wyglądał na mocniejszego niż był.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:44, 02 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
[znaleziono]:
-20 handgun bullets
-45$
-Sztabka złota
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:45, 02 Sty 2010
|
|
|
|
Biorę sztabke złota i kasę. Myśląc "Jaki idiota zostawił tu sztabkę złota"... następnie Jill zaczęłą iść na góre uważając czy nie ma jakiś pająków jeszcze w tej wieży.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:51, 02 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Po chwili kilka kroków dalej pojawiło się 5 takich pajaków....
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Sob 17:55, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:55, 02 Sty 2010
|
|
|
|
- Wykrakałam, z pięcioma będzie ciężej...
Jill odbiegła na prawo biegnąć w stronę schodów, strzelając w nich jedną ręką. Pająki były większe, ale wieża nie była tak ogromna przez co trudniej im było się poruszać. Wtedy Jill szybko wszedła po schodach wyżej i z góry wystrzeliła kilkanaście serii w stronę pająków, wiedząc że są zbyt duże aby wejść na schody.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 17:55, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:59, 02 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Miała rację..Jeden z pająków wystrzelił w Jill sieć...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:03, 02 Sty 2010
|
|
|
|
"Cholera takie głupie one nie są" pomyślała i zeskoczyła z schodów w czasie skoków strzelała ciągle w pająki, nie były one zbytnio wytrzymałe. Gdy już byłą na ziemii, zaczęła biec na boki, ciągle strzelając... robiłą to głównie aby unikać ich ataków. Starała się wybić je strzelając w stronę łba pająków.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 18:07, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:23, 02 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Po dłuzszej strzelaninie pajaczki padły.
exp:165
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:27, 02 Sty 2010
|
|
|
|
Jill bez słowa znowu zaczęła iść tym razem szybkim krokiem na górę. Tym razem spokojnie doszedła na samą górą, w czasie drogi nic ją nie zatrzymało. Gdy już tam doszedła ujrzała...
|
|
|
|
|
|