Wieża Zegarowa i przeszukiwanie miasta

Biorę 60 naboi Ar clips i kasę. Następnie widząc że nie ma tu drzwi, wyszedła z jadalni a następnie na dziedziniec. Było pusto, dziwnie pusto... to zapowiadało coś niedobrego. Usiadła na chwilkę przy fontannie myśląc gdzie teraz iść...

Nic się nie działo przez jakieś 5 minut. Po tych 5 minutach Jill spostrzegła na niebie helikopter. Jednak po chwili widzi też jak w jego kierunku leci rakieta. Trafiła prosto w helikopter. Płonący rozbił się na dziedzińcu nie daleko od Jill.

Jill na początku patrzyłą skąd był strzał poleciał, jak nie widziała skąd to przynajmniej z jakiej strony... następnie zaczęła szybko biec w stronę rozbitego helikopteru uważając po drodzę jak zwykle... ciągle trzymała w ręku gotowa do strzału SIG 556.

Jill nie mogła zlokalizować skąd strzał poleciał. Podchodząc do helikoptera nie napotkała na nic. W środku były tylko kawałki ludzi. Załogi śmigłowca.

Przeszukała czy nie było niczego cennego wśród nich albo coś w tym stylu, oczywiście gdyby helikopter miał wybuchnąć to od razu odbiega od niego...

Cały helikopter płonie to też dużo Jill nie podniesie. benzyna wycieka z helikoptera zaraz wybuchnie.

Jill ucieka szybko od helikoptera jak najdalej następnie po wybuchu idzie ponownie wokół Wieży zegarowej, szukając jakiś drzwii i gólnie przeszukując cały kompleks.

helikopter wybuchł ale Jill była już daleko od niego. Nic ciekawego nie znalazła na 1 piętrze wieży zegarowej. Było ogólnie pusto jakby zombi z całego racoon znikły.

Jill pomyślała "Coś jest nie tak"
Następnie Jill zaczęła iść w stronę magazynów, myśląc a wrecz będąc pewna że tam coś znadzie[z/t]...