Jak odnaleźć się w koszmarze...

Snake załadował jeszcze jedną rakietę i strzelił nią w korpus dziwnego stworzenia. Po czym schował się za jedną z sof.

~~HEADSHOT~~

Regenerator zoztrzaskał się na cząsteczki.

Naked Snake
Stracone ammo:2 rakiety, 2 (M17)
Exp:1000
$:600

Cholera, a myślałem , że te chodzące trupy są dziwne- Snake oparł się o ścianę i zapalił cygaro. Po pewnej chwili usłyszał jak coś weszło do budynku. Snake podkradł się. Tą istotą była...

Wygenerowano: Double Chainsaw Ganado

Naked zobaczył przerośniętego Dr. Salvadora.

Już jednego z twoich zabiłem...-Snake wyciągnął Bazookę i oddał w niego 1 strzał.

~~HIT~~

Double Chainsaw Ganado padł na ziemię, ale po chwili wstał i rzucił się na Snake z piłą próbująć odciąć mu głowe.

Snake zrobił unik przed atakiem doktora, po czym strzelił jeszcze raz w niego z bazooki. Następnie schował się za jednym z foteli.

~~MISS~~

Double Chainsaw Ganado wkurzył się jeszcze bardziej, rozwalił fotel za który schował sie Naked i rzucił nim o ściane.

heh...to tak się chcesz bawić- Snake splunął krwią , po czym wpakował w głowę Ganado 10 strzałów unikając przy tym ciosów jego piły.

~~HIT~~CRITICAL~~

Ganado padł na ziemie tak niefortunnie że sam się zabił własną piłą.

Naked Snake
Stracone ammo:2 rakiety do bazooki i 10 do m17
Krwawienie:Tak delikatne
Exp:1000
$:700

Masz za swoje sukinsynie- Snake podszedł do Ganado i przeszukał jego ciało.

Snake znalazł Katane.

Hmm...ciekawe- Snake schował swoje znalezisko, po czym wyszedł z budynku. -Snake nie jesteś sam...W Raccon jest cały oddział Cobra...Uważa...na...zomb...- odezwał się starszy głos w słuchawce. -To nie możliwe...- Snake powiedział sam do siebie. Po chwili poszedł odszukać swoich dawnych wrogów. Udał się z powrotem na Ulice Racoon.

Snake idąc przez kolejne alejki i ulice Raccon omijał wszystkich zombie by nie tracić na nich ammo. Po kilku chwilach doszedł do Supermarketu. Wszedł do środka z wyciągniętym M17. Gdy przechadzał przez kolejne regały z towarami usłyszał za sobą jakiś dźwięk. Gdy odwrócił się nic tam nie było. -Cholera jestem już przemęczony tym wszystkim.- Snake przetarł oczy. Gdy odwrócił się coś już przed nim na niego czekało. Był to..

Wygenerowano:Cerberusa

Cerberus zaczął biec w strone Nakeda.