Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Śro 20:11, 07 Sty 2009
|
Speyer wpadł na pomysł i pszeszukał te zwłoki i znalazł..... |
|
|
|
Wysłany: Śro 19:56, 07 Sty 2009
|
zwłoki |
|
|
|
Wysłany: Śro 19:47, 07 Sty 2009
|
Speyer wziął ten klucz i ubrania i poszedł na górę po schodach wszedł do pokojó otworzył drzwi i wszedł na balkon,rozkładał snajperke i nagle zobaczył leżące...... |
|
|
|
Wysłany: Śro 19:39, 07 Sty 2009
|
zardzewiały klucz i trochę ubrań |
|
|
|
Wysłany: Śro 19:35, 07 Sty 2009
|
Speyer wszedł do wież zegarowj i postanowi żeby wejść jak najwyżej żeby rozłożyć snajperke, ale coś go pokusiło i na parterze porozglądał sie i zobaczył jakiś pokój wszedł do niego i zobaczył stojącą szafe otworzył ją i znalazł..... |
|
|
|
Wysłany: Nie 22:09, 28 Gru 2008
|
Leon schował klucz do kieszeni, po czym zaczął kierować się w stronę schodów.
-S.T.A.R.S...Kto to mógł być? Mam nadzieje, że nie Nemesis-Pomyślał, po czym przeskoczył dziurę w schodach.
Z handgunem wycelowanym przed siebie wyszedł z budynku.
Rozejrzał się, ale zobaczył tylko grupkę Zombie.
Pobiegł w kierunku sklepiku Merchanta omijając napotkane Zombie. |
|
|
|
Wysłany: Nie 21:31, 28 Gru 2008
|
A znalazł srebrny klucz pasujący do czegoś.
Nemesis nie mógł wejśc na górę przez zawalone schody wiec zniknał z obszaru wiezy. |
|
|
|
Wysłany: Nie 21:29, 28 Gru 2008
|
Leon schował nóż, po czym wziął amunicję i pozytywkę, już miał schodzić w dół schodami, gdy zobaczył, że coś się błyszczy w mechanizmie zegara. Podszedł i zobaczył co to jest. |
|
|
|
Wysłany: Nie 21:21, 28 Gru 2008
|
Na podłodze leżała amunicja do pistoletu(30 sztuk).Po chwili rozległ się dziwny dźwięk z samego dołu
-S.T.A.R.S!!!! |
|
|
|
Wysłany: Nie 21:20, 28 Gru 2008
|
Leon wyjął nóż, po czym zaczął rozwalać beczki, kilka minut później wszystkie były rozwalone. |
|
|
|
Wysłany: Nie 21:18, 28 Gru 2008
|
Jedyne co zastał na szczycie to beczki i stojąca na nich pozytywkę. |
|
|
|
Wysłany: Nie 21:16, 28 Gru 2008
|
W ostatniej chwili chwycił się krawędzi schodów.
Schował handguna, wspiął się na schody, wyjął handgun, po czym zaczął biec szybko w górę, miał nadzieję, że nie spotka go znowu to co spotkało go przed chwilą. |
|
|
|
Wysłany: Nie 21:14, 28 Gru 2008
|
Leon wchodzac po schodach nie wiedział że są bardzo stare i zawaliły mu się pod nogami.Leon zaczął spadać. |
|
|
|
Wysłany: Nie 21:08, 28 Gru 2008
|
Leon na początku chciał wrócić do metra, ale coś go podkusiło, żeby wejść do wieży zegarowej.
Powoli otworzył drzwi, wyjął handguna, po czym włączył celownik laserowy przymocowany do niego.
Powoli szedł po schodach, domyślał się, że ciekawe rzeczy są na samej górze.
Poza grą: Admin, wiesz oprócz potworów możesz też napisać, że np schody zawalają się przede mną itp |
|
|