Autor |
Wiadomość |
<
Lądowisko dla helikopterów
~
Piekna elizabeth
|
|
Wysłany:
Pią 20:45, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Zdychaj wreście. Carlos przebija kilka razy głowe elizabeth i dla pewności skręca jej kark. - Kolejny Virus. No cóż może się kiedyś przydać. Carlos chowa Virus alfa do kieszeni.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:48, 01 Sty 2010
|
|
|
|
Jill pomyślała "Virus Alfa, nie słyszałam o takim, musze się o nim dowiedzieć więcej"... po chwili powiedziała do Carlosa:
- Wracajmy, nie opłaca się tu marnować więcej czasu... jeszcze wyślą kogos więcej.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 20:52, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:51, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Carlos bierze Draugunowa Elizabeth po czym sprawdza czy helikopterem można odlecieć. - Czekaj może ten helikopter nada się do użytku. Carlos wskakuje do helikoptera i sprawdza czy można nim odlecieć.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:52, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Ku jego oczom wszystkie systemy sa sprawne a lampka miga na zielono...
[Tak nie ma juz Elizabeth Wesker [*]]
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:55, 01 Sty 2010
|
|
|
|
Jill podchodzi do Rebeci i zapytała:
- Jesteś ranna?
Jill nie zważając na jej odpowiedź pomogła jej wstać, po chwili wszedła do helikopteru...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 21:03, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:56, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- No nareście. Carlos wyskakuje z helikoptera. - Dobra ludzie pakować się i lecimy z tej rezydencji helikopter jest sprawny. A ja umiem pilotowac takie maszynki. Carlos z uśmiechem krzyknął do reszty ludzi.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:00, 01 Sty 2010
|
|
|
|
-Nie, w porządku,ale bez Billy'ego nie lecę...
Rebecca wraca sie po billy'ego i razem wskakuja do helikoptera.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:05, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Dobra skoro wszyscy to lecimy stąd. Carlos wskakuje na miejsce pilota i szybko sprawdza mape. - ŻE CO!! Racoon city przetrwało? Może nie jest ta ruiną co kiedyś dobra zamykać drzwi i odlatujemy. Gdy drzwi się zamykają Carlos łapie za stery podrywa helikopter w góre i wszyscy odlatują w kierunku Racoon city.
|
|
|
|
|
|